„Ryby” Melissa Broder Tłumaczenie Kaja Gucio - Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Emanuela Smołki w Opolu

Używamy plików cookies, aby pomóc w personalizacji treści, dostosowywać i analizować reklamy oraz zapewnić bezpieczne korzystanie ze strony. Kontynuując, wyrażasz zgodę na gromadzenie przez nas informacji. Szczegóły znajdziesz w zakładce: Polityka prywatności.

 ryby

Lucy rzuca wieloletniego chłopaka i wyjeżdża do Venice Beach, by zająć się ukochanym psem siostry i być może dokończyć doktorat o Safonie, choć już dawno straciła do niego przekonanie. Zamiast pisać, wsiąka w kalifornijski lajfstajl, żyje tak naturalnie, że sama staje się „naturalnie martwa”. Zapisuje się na terapię grupową dla kobiet uzależnionych od związków, przegrywek, które w jej oczach zasługują wyłącznie na kpinę lub litość.

To jej życie za dnia. W nocy, w równoległej przestrzeni na styku lądu i oceanu, romansuje z nieśmiałym pływakiem, tak samo jak ona znawcą greckich mitów. Przyklejają się do siebie jak ośmiornica do skały, a Lucy z każdym dniem coraz bardziej zatraca się w tym uczuciu.

Ryby to przewrotna powieść o poszukiwaniu miłości, która wymyka się wszelkim normom. Broder nie boi się przełamywać tabu, tworząc historię zabawną i odpychającą zarazem, zmysłową i intrygującą, która eksploruje granice między fantazją a rzeczywistością.

 

Nikt nie pisze o miłości tak jak Melissa Broder, która w zabawnych i hipnotyzujących szczegółach oddaje gorączkową obsesję zarówno na punkcie kochanka, jak i samej siebie. Pochłaniałam „Ryby” całymi garściami, zaskoczona i zachwycona każdym pomysłowym szczegółem, poruszona wnikliwymi spostrzeżeniami i dojmująco znajomymi kompulsjami narratorki. To książka dla każdej inteligentnej osoby, która podjęła bardzo złe decyzje, która myślała, że miłość uratuje ją przed nią samą, która uległa hipnozie przyjemności i była gotowa porzucić wszystko, byle tylko zasmakować jeszcze raz.
Melissa Febos

 

Opowieść o skomplikowanej relacji pewnej kobiety z mitycznym ukochanym. Broder stworzyła współczesną mitologię dla kobiet na krawędzi – jeśli na powierzchni wszystko przestaje mieć sens, wystarczy zanurzyć się głębiej.
„The New York Times”

a powieść to przekonujący romans z pustką.
Jia Tolentino, „The New Yorker”

Udostępnij